wtorek, 25 sierpnia 2015

Wycieczka do Szymbarka oraz Sopotu

Witajcie kochani :) Nowy tydzień więc czas na nowy post ! Staram się bywać zwami częściej mam nadzieję, że wychodzi mi to coraz lepiej. Co tam u was słychać ? Jak po weekendzie, spędziliście czas w domu czy gdzieś się wybraliście ? Ja wraz z Bratem i Jego dziewczyną wybraliśmy się do Szymbarka zwiedzić dom do góry nogami :) Widok od zewnątrz jest niesamowity co możecie zobaczyć poniżej na zdjęciu chociaż nie ma takiego efektu jak pojechać i zobaczyć na własne oczy :) Myślałam, że w środku będzie więcej do zwiedzania a tak szczerze nie było nic szczególnego ! Weszliśmy do środka obeszliśmy tylko kilka pustych pokoi jedynie w korytarzu wisiał telewizor, fotel i łóżko. I w oknach kwiatki :) Ale tak po za tym i tak śmiesznie było :) Dużo osób chodziło opartych o ścianę bo kręciło im się w głowie i mówili, że źle się czuja a dla mnie jakoś nic :) Po tym poszliśmy pierwszy raz w życiu na Park Linowy :) Nigdy nie miałam okazji zobaczyć jak to jest, ale na pierwszy raz zamiast wsiąść łatwą trasę to poszliśmy na najtrudniejszą ! A co, raz kozia śmierć :) Na początku jak to zobaczyliśmy to się przeraziliśmy, że nie damy rady :) Były takie efekty, że strach było przeskoczyć z drzewa na drugie chociaż było się przypiętym.. Ale jak to mówili najwięcej tam gadałam a najlepiej wychodziło, chciałam przekupić instruktora :D Na Park Linowy chce się wybrać jeszcze w tygodniu gdzieś bliżej nas, bardzo mi się spodobało i wiem, że chce tam bywać częściej i przechodzić nowe przeszkody. Będę taką małą małpeczką skaczącą po drzewach :)  
Późnym wieczorem zajechaliśmy na Molo do Sopotu pospacerować, odprężyć się i w ciszy poukładać swoje myśli. A wieczorem słychać tylko szum morza to co kocham najbardziej. Spędziłam z nimi bardzo miłą niedzielę za co im naprawdę dziękuje ;* W te ostatnie dni wakacji postaram się spędzić czas aktywnie na zwiedzaniu ! Mamy sporo już planów, które na pewno zrealizujemy a wy wszystko zobaczycie w kolejnych postach :) 

























wtorek, 18 sierpnia 2015

Krynica Morska

Witajcie Kochani ! Na początku chciałam wam podziękować, że mój blog zyskał tak dużą ilość zainteresowań i chęcią do dalszego obserwowania mnie w tak krótkim czasie :) Jest mi naprawdę miło i motywuje mnie ciągle do prowadzenia bloga z jak najlepszej strony ! Wiem, że początki są trudniejsze aby wybić się jeszcze lepiej, ale wierzę w to, że szybko znajdę na to sposób. Mam nadzieję, że WY mi w tym pomożecie :) A więc w dzisiejszym poście przygotowałam dla was zdjęcia z ostatniego wyjazdu do Krynicy Morskiej. Spędziliśmy tam trzy dni razem ze znajomymi. Oczywiście w większej grupce jest weselej, można się pośmiać spędzić miło czas w gronie przyjaciół :) Ja uwielbiam poznawać nowe miejsca, podróżować, zwiedzać coś nowego ! Co roku wyjeżdżaliśmy na Stegna ale już te miejsce nam się trochę nudziło więc wybraliśmy się do Krynicy i powiem wam, że bardzo mi się podobało. Piasek czysty co czuć gdy się chodzi po plaży atmosfera ludzi i te atrakcje :) Niżej na zdjęciu jest wypożyczalnia sprzętu Motorowodnego, którą chciałam uwiecznić a dlaczego już wam mówię :) Znajduje się od strony Zatoki co właśnie mieliśmy tam wynajęty pokój, przez okno były piękne widoki ! No więc nigdy nie mieliśmy okazji przepłynąć się może inaczej zawsze leżeliśmy plackiem na plaży a tym razem chcieliśmy spędzić te wakacje w inny sposób. Więc grupką 10 osobową nie myśląc dłużej wybraliśmy się na przejażdżkę. Powiem wam, że było mega super na początku mały strach jak u każdego, ale po pewnym czasie było tak fajnie, że brak słów do opisania :) Mieliście okazję przepłynąć się .? Jeśli tak to wiecie jak to jest :) Na dzisiaj kończę pisanie ponieważ idę spędzić ostatni wieczór z chłopakiem przed jego odjazdem do Holandii :) Co oznacza, że spędzę trzy tygodnie w samotności, oby szybko minęło ;/ Nie lubię pożegnań najgorsze co może być ! Ale dam radę :* Udanego tygodnia kochani, buziaczki :* :* 


























Konkurs na Facebooku :)

środa, 12 sierpnia 2015

Dni Lidzbarka Warmińskiego

Cześć Wszystkim ! Co u was słychać .? U mnie przez weekend było bardzo intensywnie co właśnie chce wam pokazać w moich postach, ale postanowiłam, że rozłożę to na dwie notki ponieważ w jednym by było za dużo zdjęć i zanudziła bym was. Albo wszystkiego by nie chciało oglądać i było by namieszane nie wiadomo co do czego :) No więc piątek spędziłam na dniach Lidzbarka Warmińskiego jak sam opis wskazuje. Był zespół Faster, Czadoman oraz Long&Junior. Przy ostatnim zespole impreza była najlepsza wraz z chłopakiem wytańcowaliśmy się i żałowaliśmy, że to tak krótko chciało by się więcej i więcej ! Gdy schodzili ze sceny każdy chciał aby śpiewali dalej na szczęście nasze krzyki pomogły w tym by zostali choć na chwilę dłużej, ale to i tak było za krótko ! Przy takiej muzyce to chce się skakać a nie zamulać :) Odrazu po tych piosenkach każdy rozszedł się a Ci co mieli dalej balować to szli grupkami w swoją stronę a my pojechaliśmy spokojnie do domu. Poszli byśmy jeszcze poimprezować, ale wcześnie rano musiałam wstawać do pracy więc nie chciałam być zmęczona :) W sobotę też odbyły się koncerty na których ja już nie dałam radę być a bardzo chciałam. Ponieważ pojechaliśmy nad wodę co pokaże wam następnym razem :) Było również SUPER ! Dobra bo zaraz opowiem wszystko na raz, potrzymam was w niecierpliwości :) ! A ja zmykam :) Życzę Dobrej i spokojnej nocki, Dobranoc Kochani :* :*