Zdjęcia nie miały ujrzeć świata dziennego :) Ponieważ były robione kiedy było bardzo ciepło, mocno raziło słońce i robiłam zdjęcia nie widząc, że niektóre w ogóle nie mają ostrości ;/ A w weekend miałam iść na nową sesję, ale była brzydka pogoda padało i wiało więc postanowiłam, że pokaże was ten outfit który już powstał. Mam nadzieję, że nie jest aż tak źle, ale za to mała ilość zdjęć reszta się nie nadaje :) No, ale cóż bywa różnie gdy się robi samemu na szybkiego zdjęcia. Ale troszeczkę was zasmucę ten post będzie ostatnim w tym tygodniu ponieważ już w piątek ruszam do Polski na długo wyczekiwany urlop. Jeśli pójdzie wszystko dobrze to jak będę już na miejscu postaram się robić więcej zdjęć i wam pokazywać jak spędzam czas i gdzie przebywam :) A w niedziele jadę z moją PRZYJACIÓŁKĄ, którą pozdrawiam bo wiem, że jest ze mną tu od początku i śledzi każdy mój wpis wspierając mnie na każdym kroku, no więc jedziemy na Flomark pozbyć się ciuchów i innych nie potrzebnych walających się gratów, a na dniach wspólna sesja zdjęciowa, którą wam na pewno pokaże :)
Buziaki, trzymajcie się :* :*